0
KarolinaW. 8 grudnia 2016 16:24
Cześć wszystkim! To moja pierwsza relacja na blogu i mam nadzieję że będzie pomocna. Tak więc pewnego czerwcowego popołudnia zaczęłam wyszukiwać biletów na jednodniówkę w Londynie trafiła się okazja i zakupiłam bilety dla całej paczki (6 osób) korzystając z karty Wizz Dscount Club. Bilety na samolot z Katowic do Londynu kupione nie ma odwrotu. Na początku sierpnia zaczęłam rozglądać się za transportem z Luton do centrum Londynu. Wybór padł na EasyBus każda para z naszej 3 miała sobie już te bilety zakupić osobno. Jak się później okazało im częściej oglądaliśmy stronę easybus.com tym bilety drożały ostatecznie jedna para kupiła bilety u innego przewoźnika (National Expres), jak się później okazało wszyscy jechaliśmy jednym autobusem :) Bilety kupiliśmy do Victoria Train Station. Przed samą podróżą stworzyłam mapkę miejsc, które chcieliśmy zobaczyć w ciągu jednodniowego pobytu .[mapa https://www.google.com/maps/d/viewer?mid=1W-Sjb6JAluk9kauwJ5WvGv84Cdg&ll=51.504765433942175%2C-0.1094949999999244&z=14].
Nadszedł w końcu dzień podróży 18.09.2016 wylot 6.20 ostatecznie był mały poślizg i wystartowaliśmy coś około 6.40. Lot był spokojny bez turbulencji. Dość długo przebywaliśmy w strefie oczekiwania przed samym lądowaniem. Wylądowaliśmy planowo czyli 7.50 czasu miejscowego. Kiedy samolot zajął już swoją pozycję parkingową okazało się, że podstawiono nam tylko jedne schody i zapraszają do wyjścia przednimi drzwiami. Tu zaczął się mały niepokój, ponieważ samolot opuściliśmy o 8.10 a 8.35 był odjazd naszego autobusu do centrum. Także przebiegliśmy do stanowisk kontroli paszportowej, mimo kolejki szło dość sprawnie i terminal opuściliśmy o 8.25. Autobus na przy terminalu można odnaleźć bez problemu jest bardzo blisko wyjścia, a zatoczki postojowe są oznaczone. Tak więc o 8.30 wszyscy zajęliśmy miejsce w autokarze i 8.35 ruszyliśmy do centrum Londynu. Podróż autobusem nie była zła samo przebicie się do centrum z przedmieść Londynu było dłuższe niż trasa z lotniska do samych przedmieść (trwała ok 30 minut) . Przed godziną 10 byliśmy w centrum Londynu. Włączyliśmy mapę i ruszyliśmy zwiedzać. (Proponuję pobrać mapy do trybu offline np. HereMaps).
Plan mieliśmy taki żeby nie wchodzić do atrakcji na dłuższe zwiedzanie a przespacerować się po wcześniej obranych punktach bez wchodzenia do środka. Pierwszym punktem naszej wycieczki był Buckingham Palace. Tłum ludzi w okół pałacu skutecznie zniechęcił naszą grupę do zwiedzenia go również w środku i utwierdził nas w przekonaniu ze zrobimy sobie spacer po Londynie.
.
Przeszliśmy do St. James Park, słynącego z wiewiórek i gęsi, które przechadzają się między ludźmi. .
Następnie przeszliśmy na Downing Street przez bramę w Horse Guards Parade .
Niestety brama prowadząca na ulicę była zamknięta.
Więc zmodyfikowaliśmy nasz plan
i poszliśmy pod Big Bena

następnie kierowaliśmy się do Chińskiej Dzielnicy przez Trafalgar Square i Piccadilly Circus i spotykając po drodze weselników :) .
W Chińskiej dzielnicy czas na przerwę i obiad. Zdecydowaliśmy się na obiad w wersji "na wynos" w knajpce w której było dużo ludzi i polityce płacisz raz i jesz ile chcesz. Wersja na wynos polegała na bierz ile chcesz i co chcesz (w praktyce ile Ci się zmieści do plastikowego pudełka)

Jedzenie było smaczne, a jeśli nie umiałeś zjeść wszystkiego zawsze pudełko mogłeś zamknąć i zjeść później :).
Kolejny cel naszej wycieczki Katedra Św. Pawła pod którą szliśmy brzegiem Tamizy oraz uliczkami zmieniając trochę naszą wcześniej założoną trasę. Następnie przeliśmy na Tower Bridge przechodząc koło City of London .
Pod Tower Bridge czas na kolejną przerwę i Fish&Chips

Gdy dotarliśmy już na drugi brzeg Tamizy przez Tower Bridge kierowaliśmy się już do Dworca Victoria Coach.Ze względu na bardzo mało czasu jaki został nam do odjazdu autobusu na lotnisko, zdecydowaliśmy się na skorzystanie z metra (szara nitka). To był błąd w metrze utknęliśmy na co najmniej 40 minut a dokładniej w pociągu między stacjami...:( za 5 funtów przejechaliśmy 2 przystanki po czym maszynista stwierdził, że dalej nie pojedziemy. Czasu coraz mniej a do dworca daleko, ostatecznie zdecydowaliśmy się na taksówkę. Finał był do przewidzenia jedna para nie zdążyła na swój autobus, a kierowca kolejnego był nie ugięty i nie chciał ich wpuścić. Zaczęły się gorączkowe poszukiwania alternatywy jednak bez skutku w ostateczności taksówka. Na szczęście kierowca naszego busa (EASY BUS) (odjazd o 18) okazał się Polakiem i zgodził się zabrać dodatkowych pasażerów którzy nie zdążyli na 17 :). Droga na lotnisko bez żadnych opóźnień i korków. 19.20 byliśmy na lotnisku. 20.40.wylot do Polski planowo bez opóźnień.

Poniżej podsumowanie kosztów jednodniówki w Londynie na osobę:
Przeloty w dwie strony: 188,00 zł
Przejazd z lotniska do Victorii + powrót: 5-10 funtów w zależności kiedy zostaną zakupione bilety
Jedzenie, napoje w Londynie: 12 funtów
Metro: 4,90 funta
Taksówka 2,50 funta
Razem: ok 300,00 zł
Wspomnienia: bezcenne :):)
Jeśli nadarzy się okazja chętnie wybierzmy się w niedzielę jeszcze raz :)

Dodaj Komentarz